Pamięć i tożsamość - Jan Paweł II


Książka, którą przeczytało już pewnie wielu... Książka, o której było głośno... Książka, która porusza serca Polaków i nie tylko Polaków... Porusza serca każdego człowieka, chcącego odkryć prawdziwe "Ja"... To książka Jana Pawła II, naszego Papieża Polaka, zatytułowana Pamięć i tożsamość.

Nie jest to książka łatwa w czytaniu. To lektura, w którą trzeba się wgłębić, nad którą trzeba się zastanowić... Papież podejmuje rozważania nad koegzystencją dobra i zła. Udowadnia, że złu została wyznaczona miara. Zło ma swoje granice, bo zostało pokonane już na Krzyżu Chrystusa. Odkupienie jest właśnie ową boską miarą... Jednocześnie Papież pisze o wolności i odpowiedzialności każdego człowieka. Pokazuje nam, co dzieje się, gdy ta wolność zostaje źle użyta przez ludzi. Człowiekowi została dana wolność po to, aby kochał... I tu zahacza Jan Paweł II również o Tajemnicę Miłosierdzia...

Osobny dział poświecony został ojczyźnie, patriotyzmowi, narodowi, historii... Papież Polak zawsze miał w sercu kraj, z którego wyszedł na wielki świat. Zawsze wracał myślami do ojczyzny, modlił się za nią i miał ją w pamięci i sercu. Ważna jest własna, prawdziwa tożsamość - to pokazuje nam też Jan Paweł II. Będąc daleko od kraju trzeba kochać swoje korzenie i nie mówić nic złego na dom, z którego się wyszło...

Mamy też rozważania dotyczące Europy, Kościoła i demokracji. Papież ukazuje jakie możliwości, a z drugiej strony zagrożenia niesie demokracja. Na końcu książki została umieszczona rozmowa z Janem Pawłem II i kard. Dziwiszem.

Papież kończy tę książkę stwierdzeniem: Każde ludzkie cierpienie, każdy ból, każda słabość kryje w sobie obietnicę wyzwolenia, obietnicę radości: teraz raduję się w cierpieniach za was - pisze św. Paweł (Kol 1, 24). Odnosi się to do każdego cierpienia wywołanego przez zło. Odnosi się także do ogromnego zła społecznego i politycznego, jakie wstrząsa współczesnym światem i rozdziera go - całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych, których dotyka cierpienie. W miłości, która ma swoje źródło w Sercu Chrystusa, jest nadzieja na przyszłość świata. Chrystus jest Odkupicielem świata: a w jego ranach jest nasze uzdrowienie (Iz 53, 5).

Tych, którzy już mieli tę książkę w rękach zachęcam do ponownego jej odkrycia. Natomiast tych, którzy nie zdążyli jeszcze po nią sięgnąć zapraszam do lektury... Książka jest odpowiedzią na wiele pytań, które codziennie sobie zadajemy jako Polacy, Europejczycy i jako ludzie wiary...

Agnieszka